Paznokcie nie są niestety pomalowane perfekcyjnie i proszę wybaczcie mi to ;) Malowałam je jednak tuż przed służbowym spotkaniem na tzw. szybko ;) Nie miałam czasu na wybieranie koloru, który idealnie pasowałby do ubrania. Postawiłam więc na ten, w którym zawsze, bez względu na to jakie mam na sobie ciuchy, czuje się świetnie! Mięta od marki Kinetics, która jest mixem błękitu i pastelowej zieleni to bezapelacyjnie mój pewniak! Tym razem także mnie nie zawiodła;) Niby tylko pomalowałam paznokcie, ale od razu czułam się pewniejsza siebie. Podczas służbowego spotkania bez obaw mogłam gestykulować, zamiast myśleć o tym gdzie ukryć niepomalowane pazurki;)
Po powrocie, postanowiłam sfotografować kolor do, którego czuję miętę, w towarzystwie Boskich, przez duże B, torebek z najnowszej kolekcji Sabriny Pilewicz - polskiej projektantki <3 Do koloru lakieru czuje miętę, ale w tych torebkach zakochałam się po uszy! Paznokcie rewelacyjnie komponowały się z trzema z nich.
Według mnie fajnie dobrany kolor lakieru i taka torebka mogą robić całą stylizację! Do duetów, które prezentuje wystarczyły by zwykłe dzinsy i biały t-shirt, aby wyglądać i czuć się rewelacyjnie! No dobra, koniec gadania, zobaczcie te cuda...
piękny kolor lakieru:)
OdpowiedzUsuńdziękuję, bardzo dobrze kryje, nawet po jednej warstwie:)
OdpowiedzUsuńłączenie koloru lakieru z kolorem torebki ! super pomysł! muszę spróbować! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenia torebek z lakierem na paznokciach.
OdpowiedzUsuńTorebki wymiatają są śliczne :)
miętowy lakier jest super i ta miętowa torebka boska, gdzie ją kupiłaś??? Zapraszam tez do mnie :)
OdpowiedzUsuńKupiona na sabrinapilewicz.com :) Można też dostać torebeczkę w pracowni projektantki w Raszynie:)
OdpowiedzUsuńOch nie! marzę o takiej torebce <3
OdpowiedzUsuń