niedziela, 20 lipca 2014

Trik z suchym szamponem

Też lubicie suche szampony? Ja je uwielbiam i od kiedy po raz pierwszy wpadły w moje ręce, po porostu nie potrafię się bez nich obejść.Wcześniej jakoś się udawało... no ale, dlaczego nie ułatwić sobie życia chociażby takimi małymi detalami ;) Do tej pory odświeżałam nimi jedynie włosy przy skórze głowy, a czasem spryskiwałam nawet wtedy gdy były całkiem czyste, ale chciałam dodać im objętości. Suchy szampon to także świetny sposób na odzwyczajenie włosów od zbyt częstego mycia. Ostatnio odkryłam dla tego produktu kolejne zastosowanie. Może dla wieku z Was okaże się ono banalne i oczywiste bo jest dość logiczne, jednak dla mnie było zupełną nowością, która uratowała mnie podczas włosowej wpadki.
A było to tak... przed wyjściem do pracy chciałam upiększyć i odżywić końce włosów. Nałożyłam więc na nie olejek. Niestety było go za dużo i moje włosy wyglądały jak tłuste kluchy... Pomyślałam, że skoro suchy szampon odświeża włosy u nasady, to może także "wchłonie" olejową masakrę z końcówek. Dokładnie je nim spryskałam i wmasowałam produkt. Po chwili włosy były sypkie i świeże, ale nie suche! bardzo przyjemne w dotyku i zdrowo wyglądające, a dzięki temu , że wybrałam zapachowy szampon, także pięknie pachniały... byłam uratowana! Do tej pory w takich sytuacjach po prostu ponownie myłam włosy, albo zaplatałam w warkocz i zawijałam w koczek żeby nie było ich widać.
Do zdjęć wybrałam suchy szampon mojej ulubionej firmy Batiste o zapachu wild. Bardzo spodobał się on także mojemu pieskowi, który jak tylko mógł utrudniał mi zrobienia zdjęcia, bo przecież szampon tak fajnie się turla, a leżącą pod nim chustkę można ciągnąć... Przez to on także stał się przypadkowym bohaterem fotek;p









18 komentarzy:

  1. Muszę sprawdzić czy faktycznie taki szampon zapewni uniesienie przy nasadzie, mam w domu, ale trzymam na wypadek braku wody, na co dzień nie używam. Patent z olejkiem zapamiętam, ale raczej nie będzie mi potrzebny bo nakładam olej na godzinę przed myciem głowy ;)
    Psiak przesłodki, niech zdrowo rośnie! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myję włosy wieczorem i jak wstaję rano to mimo tego, że są czyste, stają się płaskie,,, wtedy taki suchy szampon dodaje im oddechu;) Batiste wypusciło też szampon z efektem push-up - ma on dodatek lakieru, dzięki czemu troszkę usztywnia włosy i efektywniej je unosi;) Też stosuję olejki przed myciem, to świetna regeneracja! Czasem używam ich jednak także do wykończenia fryzury i wtedy można przedobrzyć ;) Dziękuję, za życzenia dla pieska:* przydadzą się bo ostatnio chorował :(

      Usuń
    2. O tym z efektem push- up nie słyszałam, dzięki za polecenie :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja to chyba nigdy nie przekonam się do takich produktów. Boże Asia co to za zwierz! ahaha.. kiedy pójdziemy z tym słodziakiem na spacer?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu skuś się i spróbuj! Taki szampon to świetne s.o.s w wielu sytuacjach! A zwierz jest cudaczny:P w poniedziałek dostanie drugie szczepienie, 5 dni kwarantanny i w przyszły weekend już będzie mógł spacerować:P

      Usuń
  4. Rowniez uwielbiam te suche szampony ;) najczesciej uzywam w weekendy jak szybko trzeba sie doprowadzic do dobrego stanu, musze sprobowac Twojego patentu ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja także uwielbiam Batiste! I również wild najbardziej przypadł mi do gustu. :)
    Pozdrawiam.
    Ps. Jaki słodziak! Sama mam yorka, ale mój trochę starszy. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Batiste są super i w dobrej cenie, a na dodatek tak ładnie wyglądają i mają wersję mini do torebki;)

      Usuń
  6. Mam oryginalną wersję i bardzo lubię ale tylko w kryzysowych sytuacjach, wody nic nie zastąpi :)
    Dołączam do grona obserwatorów i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe fakt faktem;) ale ja używam ich czasem nawet na czyste włosy rano, wtedy gdy myje je wieczorem aby były bardziej sypkie

      Usuń
  7. Uzyłam raz czy dwa szampon z dove, owszem skuteczny, ale dla mnie to raczej okazyjnie stosowana rzecz :) niemniej działa i to jak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo nie wiedziałam, że Dove też ma suchy szampon - przetestuję!

      Usuń
    2. kocham suchy szampon Dove.. mysle ze jest lepszy od Battiste !

      Usuń
  8. Bardzo lubię Batiste. Ratują mnie jak padnę wieczorem z młodym a rano nie ma czasu na mycie głowy ( a raczej na suszenie włosów - bo umyć to sekunda :) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę, że Batiste to ulubione suche szampony wielu osób, szkoda tylko, że są dostępne jedynie w Hebe i przez internet, powinni wprowadzić je także do wszechobecnych Rossmanów

      Usuń
  9. Bardzo lubie suche szampony glownie za to ze nadaja nieco volum ;) Fajny pomysl z tym olejkiem i szamponem ! Bedac z PL wpadl mi w rece szampon Dove (such) i jest super ! Polecam, Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń