wtorek, 3 czerwca 2014

Ślubny makijaż wcale nie musi być w wersji light!


Niedawno byłam druhną na ślubie ślicznej Basi, która mieszka w Lublinie. Basia nie zastanawiała się długo, kto powinien wykonać jej makijaż ślubny - Aneta Błaszczak, trener wizażu i właściel Prestiżowej Akademii Wizażu Makeuplace w Lublinie przy ul. Bernardyńskiej 12. Wcześnie wielokrotnie i ja i Basia miałyśmy okazję oddawać swoje buźki pod jej pędzle i zawsze byłyśmy zachwycone! Z reguły nie lubię, gdy ktokolwiek poza mną wykonuje mi makijaż, gdyż zazwyczaj nie czuje się w nim sobą.. Aneta była jednak wyjątkiem... Poprosiłam więc ją aby opowiedziała nam trochę o tym jak wykonywała ślubny make-up Basi i dlaczego wybrała właśnie taki look!


Aneta Błaszczak: W makijażu ślubnym bardzo ważne jest to aby dobrze prezentował się w świetle dziennym, z bliska np. przy składaniu życzeń, ale także powinien się dobrze fotografować. Pamiętajmy więc o tym, aby był wykonany dobrymi i trwałymi kosmetykami, lepszymi niż te, których używamy na co dzień oraz aby był wodoodporny.
Wykonując makijaż Basi ,wzięłam pod uwagę jej typ urody ; Zimna Królowa Śniegu. Przy takim typie urody w makijażu można sobie pozwolić na więcej i mocniej... Bo kto powiedział, ze makijaż ślubny ma być lekki i perłowy?? Razem z Basią postanowiłyśmy, że postawimy na nieco mocniejszy look z pazurem.
Ale zacznijmy od początku... czyli do cery. Aby wyglądala idealnie konieczne jest użycie bazy pod makijaż, która przedłuży jego trwałość i wygładzi cerę ( użyłam Benefit poore profesjonal). Następnie nałozyłam na buzię wodoodporny podkład ( w tym przypadku ) Estee Luder Duble wear . Idealnie kryje, jest mega trwały i pięknie ujednolica cerę. Całość utrwaliłam transparentnym pudrem sypkim Chanel Pudree Cristaline. 
Bardzo ważnym etapem w makijażu ślubnym, jest modelowanie twarzy. Należy nadać jej trójwymiarowości. 
Wykonujemy to pudrem brązującym - ziemia egipska Bi kor, różem - bouriors kolor 16 oraz rozświetlaczem, który nakładamy na szczyt kości policzkowych -kulki meteoryty Guerlain 01. 
Słyszałyście o hollywoodzkim oku? Taki styl wybrałam właśnie dla Basi. Makijaz ten polega na obrysowaniu całego oka czarna kredką i "rozdymianiu" powieki cieniem ,w tym przypadku brąz i śliwka. Cienie muszą być dobrze roztarte by na zdjęciu nie było widać nierówności i plam, a makijaż wyglądał na romantyczny i sexowny. Tusz? Koniecznie wodoodporny! Musi bowiem przetrwać wszelkie wzruszenia! Dodatkowo mozna wzmocnić linię rzęs sztucznymi włoskami: kępkami lub takimi na taśmie.
Usta przy mocnym makijażu oczu powinny być już stonowane, by zachować elegancję ślubnego makijażu. Nie pomijamy ich jednak, muszą wyglądać na zdrowe i soczyste. Polecam pomadki długotrwałe Max Factor. Całość makijażu fixujemy utrwalającym sprayem KRYOLAN. Dzięki niemu makijaż będzie trwały i odporny na ścieranie. Nie przyzwyczajajmy jednak skóry do fixera! Nadaje się on tylko na specjalne okazje. Szkoda tylko,że po takim sprayu nie znika z twarzy stres, który towarzyszy każdej Pannie Młodej;)

Nic dodać, nic ująć! Zobaczcie teraz same jak pięknie wyglądała Basia! Może którąś z Was zainspirują te zdjęcia w wyborze makijażu na ten wielki dzień:)












10 komentarzy:

  1. Piękna dziewczyna, cudny makijaż podkreślający urodę Panny Młodej. Efekt rewelacyjny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sylwia Ziemichód3 czerwca 2014 12:56

    Świetny makijaż, który podkreślił urodę ślicznej dziewczyny.
    Super, że zrobiłaś o tym post. W przyszłym roku na podobną imprezę, wizażystka może się przydać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwia, szczerze polecam Ci Anetkę. Wiem, że trzeba się z nią umawiać sporo wcześniej ale warto:P

      Usuń
  3. Makeuplace jest na ul. Bernardyńskiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak tak, dziękuję, pomyłka, którą już poprawiłam;)

      Usuń
  4. Jaki piękny ! Ja osobiście nie przepadam za makijażami w wersji light więc jestem jak najbardziej na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aneta jest świetna :) Ja również na mój ślub chciała bym miec mocny make up :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się panna młoda wygląda przepięknie! Bardzo podoba mi się taki makijaż 'z pazurem' ;)

    OdpowiedzUsuń